Skale i trudności

Skale i trudności

Aktualnie najczęściej stosowana skala trudności zawiera 3 składowe:

  • V (vertical) – trudności pionowych, wycenianych w 7 stopniach (1 najłatwiejszy, 7 najtrudniejszy),
  • A (aquatique) – trudności wodnych, wycenianych w 7 stopniach,
  • stopnia ryzyka i czasu akcji, wycenianych w 6 stopniach w cyfrach rzymskich I-VI; skala ta jest otwarta od góry.

Przykładowe oznaczenia: v3a1 III, v3v5 II, v3a4 V, itd.

Czytaj dalej „Skale i trudności”

Szpej kanioningowy

Szpej kanioningowy

Sprzęt wykorzystywany w kanioningu ma kluczowe znaczenie – dobre dopasowanie wszystkich elementów i ich niezawodność wpływa bowiem bezpośrednio na bezpieczeństwo nasze i naszej grupy. Należy pamiętać, że zimna woda bardzo skutecznie weryfikuje nasze przygotowanie techniczne – wszystkie niedociągnięcia i braki powodują niepotrzebne przestoje, zaburzają płynność i w efekcie wydłużają czas akcji, narażając nas i całą grupę na wychłodzenie.

Bardzo często nie możemy zakończyć zabawy w dowolnej chwili i po prostu opuścić kanion, tylko musimy dojść do końca lub do miejsca, w którym możliwe jest bezpieczne wyjście z niego. Pomyśl o tym, przygotowując się do wyjazdu.

Czytaj dalej „Szpej kanioningowy”

Korsyka 2010

Korsyka 2010

To już któraś z kolei wyprawa polskich grotołazów na wyspę i nic dziwnego, bo wyspa śliczna, pogoda gwarantowana i mnóstwo kanionów. Skład wyprawy był wymieszany: Monika z Docentem (Monika i Grzegorz Badurscy) i Olo (Aleksander Dobrzański) ze Speleoklubu Dąbrowa Górnicza oraz ja, czyli Rudzielec (Joanna Jędrys) z AKG. W drugim tygodniu wyprawy towarzyszyła nam zaprzyjaźniona rodzina Bondirasów, młodych adeptów kanioningu: Ela + Wojtek + Piotruś.

Cel wyprawy został jasno sprecyzowany przez kierownika Ola: kanioning. I choć wyspa kusi wielkimi granitowymi ścianami do wspinania oraz malowniczymi plażami do byczenia się, my nie daliśmy się zwieść, czy też raczej nie mogliśmy. Pod tym względem wyprawę można uznać jako sportową, a jej wynik jako na prawdę zadowalający. W ciągu czternastu dni pobytu na wyspie zwiedziliśmy 12 kanionów, w tym dwa kaniony polecane przez Ola na dzień restowy. Całe dwa dni spędziliśmy na spokojnym odpoczynku.

Czytaj dalej „Korsyka 2010”